Dobry Lekarz

Problem z jednoznacznym zdiagnozowaniem niedoborów witaminy D jest taki, że szereg objawów jest charakterystyczny dla szeregu innych dolegliwości. Dlatego błędnie, zamiast sięgnąć np. po Vitrum D3, pacjenci bezskutecznie szukają rad na dręczące ich problemy. I toczy się błędne koło – poziom witaminy D w organizmie dalej jest niski, więc bolączkom nie ma końca. Sprawdź, czy jesteś jednym z 90% Polaków, których dotyczy ten szkopuł.

1: osłabiona odporność

Witamina D wspomaga pracę układu odpornościowego, stąd jej brak jest przyczyną częstych infekcji i schorzeń. Dotyczy to nie tylko grypy i przeziębienia, ale niekiedy także chorób autoimmunologicznych. Czyli takich, które mogą nawet zagrażać życiu – stwardnienie rozsiane, cukrzyca, udar mózgu czy nowotwory piersi i prostaty to początek listy.

2: brak siły

Prawidłowe działanie mięśni reguluje przede wszystkim wapń, ale niedobory witaminy D w organizmie obniżają jego wchłanianie. Skutkiem tego są nie tylko problemy w wykonywaniu nawet prostych ćwiczeń, ale także częste skurcze.

W ciężkich przypadkach problemy mogą dotyczyć także mięśnia sercowego. Stąd już tylko jeden krok do zawału.

3: otyłość brzuszna

Witamina D i wapń to dobrana para, o czym świadczy kolejny przykład. Udowodniono bowiem, że oba te składniki mają znaczy udział w procesie hamowania wchłaniania tłuszczu i zmniejszają poczucie głodu. To naturalnie przekłada się na ogólną masę ciała  - brak witaminy D jest częstym powodem otyłości.

4: obniżony nastrój

Smutek, niska samoocena, niechęć wobec kontaktów z innymi, poczucie odrealnienia – to objawy zwykle przypisywane depresji. Tymczasem wiadomo już na pewno, że osoby obciążone niedoborem witaminy D w organizmie są dwa razy bardziej narażone na doświadczanie stanów depresyjnych. Dzieje się tak z prostej przyczyny – witamina D ma wpływ na poprawne działanie neuroprzekaźników. Brak tego składnika w organizmie zaburza więc prawidłową pracę mózgu.