21-letni mężczyzna sparaliżowany po urazie rdzenia kręgowego odzyskał czucie i sprawność swoich rąk i dłoni, dzięki eksperymentalnemu leczeniu komórkami macierzystymi przeprowadzonemu przez naukowców z Centrum Medycznego Keck na Uniwersytecie Południowej Kalifornii.
W marcu tego roku, Kristopher (Kris) Boesen z Bakersfield w wyniku wypadku samochodowego doznał poważnego urazu kręgosłupa szyjnego - mężczyzna został sparaliżowany od szyi w dół oraz stracił możliwość samodzielnego oddychania.
Lekarze powiadomili pacjenta o braku możliwości przywrócenia kiedykolwiek sprawności jego kończyn. Obecne procedury chirurgiczne stosowane przy urazach rdzenia kręgowego skupiają się na stabilizacji kręgosłupa, w ten sposób aby zapobiec dalszym szkodom, przez co rzadko poprawiają sprawność pacjenta - czucie i funkcje motoryczne.
Kris dowiedział się wtedy o badaniach klinicznych prowadzonych przez dr Edwarda D. Wirth III, do których poszukiwano pacjentów z uszkodzeniami rdzenia kręgowego.
W nowej terapii stosuje się zastrzyki AST-OPC1 - z czynnika składającego się z komórek progenitorowych oligodendrocytów (OPC), które wywodzą się embrionalnych komórek macierzystych. Oligodendrocyty to komórki, które naturalnie występują w układzie nerwowym i pełnią kilka ważnych funkcji, m.in. produkują mielinę, która otacza aksony neuronów umożliwiając im przewodzenie impulsów.
W celu wzięcia udziału w badaniu - o nazwie "SCiStar" - pacjenci muszą być w stanie oddychać bez pomocy respiratora. Choć zwykle trwa to 3 tygodnie, aby pacjent uniezależnił się od wspomaganego oddychania, za pomocą specjalnego zespołu oddechowego, Krisowi udało się w ciągu 5 dni.
Po dalszych badaniach, został zakwalifikowany do wzięcia udziału w badaniu.
Funkcje motoryczne Krisa poprawiły się już w ciągu 2 tygodni od rozpoczęcia terapii. Procedura polegała na wstrzyknięciu 10 mln komórek AST-OPC1 bezpośrednio do szyjki rdzenia kręgowego.
W ciągu 2 tygodni od zabiegu, Kris zaczął osiągać pewną sprawność ruchową w ramionach i dłoniach. Natomiast w ciągu 3 miesięcy, odzyskał zdolność do zaangażowania się w wiele codziennych zadań, takich jak pisanie swojego imienia, karmienie się, mycie rąk, obsługa komputera, operowanie zmotoryzowanym wózkiem inwalidzkim czy przytulanie się ze swoją rodziną.
Źródło: MNT
Droga Pani!!proszę nie | 24 Kwi, 07:43 | |
Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 | |
Super Pani Doktor polecam | 5 Kwi, 10:10 | |
OSTRZEGAM przestroga przed | 4 Kwi, 18:37 |
Napisz opinię