Dobry Lekarz

Testy białka C-reaktywnego są naprawdę użyteczne – sprawy chorób serca. Ponoć pomiar ryzyka choroby serca za pomocą testu, który wykrywa marker zapalenia czyli białko C-reaktywne jest bardzo kosztowny a przy okazji nieskuteczny i nieodpowiedni. Takie fakty wynikają z efektów zaprezentowanych przez brytyjskich naukowców w ramach kongresu AHA, który odbył się w Chicago.

Rezultaty badań wskazują że podobny test nie pozwala na przewidzenie ryzyka zachorowania na wybraną chorobę serca, co zaprzecza wcześniejszym badaniami na ten temat. Naukowiec profesor Petera S. Severa, który przeprowadził badania, sfinansowane przez albo laboratorium farmaceutyczne Pfizer, jednak nie zostało ono jeszcze opublikowane, twierdzi że zażywanie pewnych leków statynowych tj., atorwastatyny, przez 6 miesięcy może zmniejszyć o 27% poziom reaktywnego białka C. Lecz nie towarzyszyła spadkowi białka, liczba przypadków zaburzeń pracy serca, wśród badanych osób. Jednakże, atrowastatyna zmniejszyła o 40% poziom złego cholesterolu u krwi badanych osób, którzy zażywali ją. Spadek ten wiązał się również ze spadkiem ryzyka wystąpienie chorób serca i układu krążenia o 59%.

Efekty badań zaprezentowane przez profesora Petera S. Severa są przeciwne do rezultatów międzynarodowego badania JUPITER, które zostało opublikowane w listopadzie 2008 roku. Zostało ono przy okazji przedwcześnie przerwane, z powodu oszałamiających rezultatów jakie zostały otrzymane. W realnym świecie, autorzy testu podtrzymywali, iż codziennie zażywanie rosuwastatyny obniża o 48% możliwość wystąpienia i ucierpienia z powodu udaru mózgu, a o 37% z powodu pierwszego wypadku sercowo-naczyniowego u osób z oznakami zapalenia naczyń. Właśnie dlatego też autorzy JUPITERa zalecali wykonywanie testów na wykrycie białek C-reaktywnych wśród wszystkich, nie zależnie od tego czy czynniki ryzyka występują u danej osoby. Profesor Peter S. Sever podważa i odrzuca ich rekomendację. Stwierdza In iż otrzymane wyniki w ramach badania JUPITER można przypisać przedwczesnemu zakończeniu badania.

Źródło: biomedical.pl