Trudny Nowy Rok dla pogotowia.

Niestety i w tym roku dzięki sylwestrowym imprezowiczom pracownicy pogotowia mieli pracowitą noc. Najwięcej zostało odnotowanych urazów głowy głównie nosa, co głównie było skutkiem bijatyk, Pogotowie również było wzywane do poważnych urazów nóg i rąk. Pogotowie również odnotowało duże ilości poparzeń gdzie większość wynikała z nieumiejętnego odpalania petard.

Koordynator łódzkiego pogotowia który kończył swój dyżur o godzi. 7:00 poinformował iż w sylwestrową noc w Łodzi pogotowie zanotowało 250 wyjazdów z czego 70% było z powodu urazów. W Warszawie pogotowie wyjeżdżało do potrzebujących prawie 500 razy. Chorych były małe ilości a większość wezwań była spowodowana przypadkami związanymi z nadużyciem alkoholu – informował rzecznik pogotowia Marek Niemirski. Jak również podkreślał około 80% przypadków wezwań było z powodu urazów, pobić, niedyspozycyjności związanych z nadużyciem alkoholu a u 30 pacjentów interwencja dotyczyła obrażeń powstałych w wyniku petard. Sporo wyjazdów do poszkodowanych również miały zespołu Krakowskiego Pogotowia ratunkowego gdzie 180 razy wyjeżdżali do chorych i tych którym się cos stało w noc nowego roku. Zostało odnotowanych 2 razy więcej przypadków niż w standardową noc w roku i o 24 wyjazdy więcej niż było w tą samą noc rok temu. W Krakowie 81 osób doznało urazów głowy, obrażeń w wyniku upadku pod wpływem alkoholu lub pobicia, napadu. Na szczęście tylko jedna osoba trafiła się z z urazem gałki ocznej po nie właściwym użyciu sztucznych ogni. Niestety wzrosłą liczba osób których obrażenia, zasłabnięcia i utrata przytomności byłą spowodowana alkoholem. W województwie zachodniopomorskim również było więcej wyjazdów ratowników niż zwykle ma to miejsce.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania