Dobry Lekarz

Trwają testy nowych leków na Alzheimera.

Rodzina z Kolumbii, której członkowie chorują na chorobę Alzheimera a objawy tej choroby u nich pojawiają się bardzo wcześnie weźmie udział w badaniach nad nowymi lekami na tę chorobę.

Terminalne stadium tej degradacyjnej dla mózgu choroby w którym chory nie rozpoznaje już nawet osób mu najbliższych rozwija się najwcześniej w wieku powyżej 60 lat. Jednak w kolumbijskiej rodzinie ta choroba pojawia się już w wieku 53 lat. Rodzina Johnahaider należy do dużego rodzinnego klan u liczącego 5 tysięcy osób. Zamieszkują one wioski w Andach, wokół miasta Medelin. Klan jest potomkami baskijskiej pary która osiedliła się w tej okolicy na początku XVII stulecia. Ta przerażająco niezwykłą predyspozycję do rozwoju choroby Alzheimera w Kalnie odkrył w latach 80-tych dr Lopera z uniwersytetu w Medelin w trakcie badania 47-latka z objawami demencji. Właśnie wtedy dowiedział się od chorego iż tak samo jego ojciec, dziadek i część braci ma podobne objawy. W każdym pokoleniu na chorobę zapadało około 50% członków rodziny co wskazywać może na dziedziczne podłoże choroby Alzheimera. Mimo dużego zagrożenia jakie stwarzają handlarze narkotyków i partyzantka FAR naukowiec odnalazł pozostałych członków klanu i otworzył ich sięgające prawie 300 lat w tył genealogiczne drzewo. Dzięki temu udało mu się odnaleźć gen odpowiedzialny za demencję którego szukał przez 10 lat. Mutacja ta została opisana od nazwy miejscowego ludu „paisa”.

Ta rzadka mutacja genetyczna przyciągnęła uwagę naukowców z USA zajmujących się głównie demencją. Postanowili oni poddawać części kolumbijskim pacjentom eksperymentalne leki których celem ataku są płytki amyloidowe.

Źródło: rynek zdrowia.pl