trzeba uzdrowić dusze lekarzom

Wasza pycha aż się przelewa.
Przestańcie wasz zawód sprowadzać tylko do pieniędzy,bo nie macie ich mało i przywróćcie priorytet powołania.

Nie lubię podpisywać się

Nie lubię podpisywać się pod bardzo radykalnymi opiniami, ale czemu "pacjenci" są sukcesywnie zastępowani "klientami"?

Większość lekarzy zostaje

Większość lekarzy zostaje lekarzami, ponieważ rodzice są lekarzami i nie rozumieją naprawdę co to znaczy mieć powołanie lub nie. Są zaradni życiowo, starają się leczyć jednostkę chorobową i potrzebują zarobić na utrzymanie domu. Pacjent, więc nie jest cierpiącym człowiekiem, który czuje lecz klientem, który ma zapłacić za usługę.
Nie chcą jednak mieć tylko prywatnych gabinetów, w szpitalach naganiają sobie pacjentów, a przy okazji moga operować na szpitalnym sprzęcie biorąc pieniądze do własnej kieszeni.
Lekarze, którzy pracują w szpitalach powinni mieć zabronione pracowanie w poradniach prywatnych. To za sprawą lekarzy publiczne szpitale stoją słabo, nie zależy im na tym, by szpital był opłacalny.
Gdyby pracowali tylko w szpitalu więcej szanowaliby też pacjenta, bardziej by się angażowali.
Pacjent bowiem nie może być złem koniecznym lecz powinien być dobrem. Powinien być traktowany z szacunkiem.

A co z szacunkiem dla

A co z szacunkiem dla lekarzy??? Patrząc na opinie w internecie nie widać go zbyt często. Głównie negatywne spostrzeżenia, roszczenia, wymagania i oskarżenia?
Najlepiej nasrajcie na wszystkich lekarzy i leczcie się sami - GŁUPCY!
zobaczymy jacy wtedy będziecie mądrzy i wymagający (no juz wtedy wobec siebie, hehe...)

Obserwatorka zmagań lekarskich wobec wszechogarniającej roszczeniówki.

Poprzednia opinia jest

Poprzednia opinia jest żenująca. Pacjenci nazwani głupcami.
Czy lekarze naprawdę tak myślą o pacjentach?
Są lekarze różni. Dlaczego źli fachowcy są za wszelką cenę bronieni przez Izby Lekarskie?
Walczyłam z nieuczciwym lekarzem, w Izbach słyszałam, że to dobry, godny szacunku lekarz. Ja byłam traktowana jak najgorsze zło. Jak ja śmiałam złożyć skargę na p. doktora?
Z czasem okazało się, że bractwo lekarskie to jedna wielka klika. Tak, klika. A ten lekarz nie tylko pazerny na pieniądze kiepski fachowiec, ale i kłamca. Wyparł się, że chodziłam do niego na kontrole, że zdejmował mi szwy.
Dochodzimy do sedna. NA SZACUNEK TRZEBA SOBIE ZASŁUŻYĆ.
Są lekarze, których szanuję, ale jest bardzo dużo innych lekarzy.

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania