Ochronna zapora skóry przed atakami mrozu – jak ją zapewnić?

Zima co roku zaskakuje kierowców, al. Dodatkowo bezlitośnie traktuje wszystkie słabe strony naszej skóry. Spierzchnięte usta, przesuszone policzki to tylko część nękających nas problemów. Co kolejna osoba przez zaczerwieniony nos wygląda jak świąteczny renifer, a zgrabiałe ręce są chowane jak najgłębiej w kieszeniach. Jak skutecznie zabezpieczyć się przed atakami mrozu i zimy na nasza skórę? Pomocy szukajmy w medycynie estetycznej.

Na sam początek najlepiej uporać się z najmniej przyjemnym przesuszeniem skóry. Objawami przesuszenia jest nieprzyjemne uczucie naciągnięcia skóry, szczypania, oraz jej miejscowe zaczerwienienia podrażnienia. Usta przesuszone są pełne drobnych pęknięć naskórka. Jest to znakiem iż doszło do naruszenia płaszcza wodno-lipidowego skóry, czyli ochronnej bariery, która obroni ją przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi temperaturowymi. Bez swoistej zbroi obronnej nasza skóra będzie szybko tracić wodę i wilgoć, na mrozie wysusza się 2 razy szybciej niż jest to w porze letniej. Oprócz zabezpieczania twarzy kremami, co jeszcze można zrobić? Nasza wysuszona skóra może zostać wzmocniona za pomocą mezoterapii w trakcie której aktywne substancje, które zostaną wprowadzone do skóry właściwej przy pomocy małych iniekcji śródskórnych. Spektakularną poprawę nawilżenia naszej skóry zyskać można dzięki dostarczeniu jej kwasu hialuronowego. Przy pomocy mezoterapii skórze jest dostarczana w szybki i skuteczny sposób duża ilość substancji aktywnych. Niektóre preparaty anty-aging mogą zawierać nawet 50 składników w tym witaminy, aminokwasy, minerały, kwasy nukleinowe i koenzymy. Zima polecane są polecane produkty, w których kwas hialuronowy występuje razem z glicerolem. Wokół cząsteczki kwasu tworzy się pewna bariera ochronna, nadająca skórze odporność na zmiany temperatur, mechaniczne uszkodzenia i wpływ enzymów. Dzięki barierze skóra skuteczniej i łatwiej zatrzymuje wodę. Właściwy skład preparatu i technika wykonania zabiegu mezoterapii, jest zawsze opracowywana przez lekarza, eksperta medycyny estetycznej. Metoda jest zawsze dostosowywana do cech indywidualnych cech pacjenta.

Kiedy korzystamy z uroków słońca i nie stosujemy przy tej okazji filtrów ochronnych w trakcie zimowych szaleństw na śniegu, na skórze mogą nastąpić przebarwienia. Odbite od śniegu słoneczne promienie atakują nasza skórę zimą dużo bardziej niż dzieje się to latem na plaży w ciepłym kraju. Kremy ochronne z filtrem, nie pomoże przywrócić dawnej kondycji skórze już podrażnionej. Prawidłowa ochrona pomoże jedynie zatrzymać proces jej niszczenia. Przebarwienia można usunąć w gabinetach medycyna estetycznej przy pomocy Cosmelanu, terapią trwającą około miesiąca, a w czasie jej stosowania powinniśmy unikać słońca. Terapia Cosmelanu jest dwuetapowa, gdzie najpierw nakładana jest maska, którą pacjenta potem może samodzielnie usunąć. Drugi etap jest kontynuowany w domu, przy pomocy specjalnego kremu zaleconego przez lekarza.

Do wystąpienia pajączków wystarczy nawet pierwszy atak mrozu. Gdy nie tylko na mrozie ale również w połowie dnia będąc w ciepłym pokoju mamy czerwony nos, należy pomyśleć o wizycie u lekarza medycyny estetycznej. Oczywiste jest iż warto wzmacniać ściany naczyń krwionośnych przy pomocy kremów z arinką czy kasztanowcem lecz aby na stałe pozbyć się rumieni, trzeba zastosować laser lub GEM-IPL. Należy to zrobić w miarę wcześniej, gdyż zmiany mogą się nasilać pod wpływem niskich temperatur, a nieleczone pajączki z upływem lat mogą się zakończyć trądzikiem różowatym. Skóra naczyniowa bezwzględnie wymaga wysokiej ochrony przed wpływem promieni słonecznych. Zabezpieczyć ja można kremami z filtrem, będących nakładanych pod krem ochronny.

Źródło: biomedical.pl

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania