Dobry Lekarz

Trafiłam do Pani doktor (to za dużo powiedziane) tylko dlatego, że do mojego lekarza nie było już miejsc. Wizyta to jakiś dramat. Na gorączkę, gardło i bóle mostkowe przepisuje APAP i karze iść normalnie do pracy. Omijajcie szerokim łukiem, szkoda Waszego czasu. Nadmienie, że jestem osobą która bardzo rzadko chodzi na zwolnienie.A Pani doktor życzę aby wszyscy byli dla niej zawsze tak samo "życzliwi" jak ona sama jest dla wszystkich. Karma wraca.

Ta pani "doktor" Sokołowska już chyba powinna ustąpić miejsca innym młodym lekarzom z pasją i powołaniem bo już stan jej zarozumienia sięgnął zenitu.Brak komunikacji z pacjetem narzuca swoje urojone procedury a w czasie konfrontacji nie mając racji oraz madrych argumentów każe wyjść z gabinetu! Szczyt chamstwa!!! Gorąco nie polecam usług tej pani dr.

Pani dr Sokołowska - zbagatelizowała oznaki mojej choroby. Wizyta była bardzo nieprzyjemna. Jest to osoba, która wywyższa się, mówi podniesionym, zirytowanym głosem. Pacjenta traktuje z góry. Najpierw prosi o wyjaśnienie czegoś, a potem prawie krzyczy, żeby się nie tłumaczyć i żeby sobie wyjaśnienia darować... Czułam się poniżona, zbierało mi się na płacz na tej wizycie. Problem zdrowotny został zbagatelizowany, za to samo schorzenie inny lekarz - laryngolog kilka lat wstecz zleciła mi serię zabiegów, antybiotyki itd. Pani Sokołowska uznała że moja choroba to blef i tylko zależy mi na zwolnieniu lekarskim, co mijało się z prawdą. Bardzo przykra i nieprzyjemna wizyta, nie polecam tego lekarza. Niestety w publicznych zakładach opieki zdrowotnej takich lekarzy nie brakuje. Ktoś powinien weryfikować takie podejście do pacjenta. Lekarze nie powinni czuć się bezkarni. Ten zawód powinien być traktowany jak misja i powołanie. Rzeczywistość niestety jest inna. Proszę się zmienić Pani Doktor !!!