Dobry Lekarz

Za tłuste i za słodkie – takie są wciąż posiłki naszych dzieci, mimo i tak już poważnych, ogromnych kampanii informacyjnych i prewencyjnych. WHO nawet dokonało publikacji zaleceń dla rządów, które miały pomóc uniknąć powstawania jeszcze większego światowego problemu otyłości.

Francuskie dzieci nadal jedzą za dużo słodkości i zbyt tłustych rzeczy. Tak przynajmniej wynika z alarmującego stwierdzenia francuskiego stowarzyszenia UFC-Que Choisir, która denuncjuje spoty telewizyjne skierowane bezpośrednio do dzieci. Wciąż jest zbyt dużo tego typu reklam i nadal nie przestrzegają one zobowiązań które zostały podjęte w 2009 roku przez przemysł żywnościowy. Stowarzyszenie UFC-Que Choisir apeluje znów o prawną regulację zasad dotyczących widomości reklamowych. Stowarzyszenie nawołuje do określenia prawem w jakich godzinach można nadawać reklamy które są skierowane do dzieci oraz chce aby były to takie reklamy które są oparte na jakości odżywczej produktów. W rzeczywistości autoregulacja która jest tak broniona przez francuski przemysł rolno-spożywczy, ma w rzeczywistości w ogóle nie działać. Na dowód tego stowarzyszenie UFC-Que Choisir podaje przykład 80% reklam, które na celu maja dzieci i nadal reklamują „złe” produkty spożywcze. I mimo iż jest ich mniej w godzinach emisji dziecięcych programów to aż 93% z nich pojawia się na ekranach telewizora o każdej porze dnia.

Na konsekwencje tego nie trzeba było długo czekać – stowarzyszenie konsumentów porównało wyniki 2 badań które zostały przeprowadzone na dzieciach w 2006 roku i 2010. Zarówno w domu jak i w szkole, zawartość talerzy, plecaków dzieci jest o wiele mniej zdrowa niż w 2006 roku. Porcje tłustych i słodkich rzeczy które są spożywane przez dzieci wzrosły o 17%. Ten temat również był dyskutowany na poziomie międzynarodowym. W kwietniu natomiast WHO opublikowało serię rekomendacji skierowanych do rządów, w których możemy znaleźć zalecenia dotyczące redukcji ilości reklam skierowanych do dzieci, a w szczególności reklam które dotyczą produktów żywnościowych o dużej zawartości tłuszczów nasyconych, kwasów tłuszczowych trans, cukru czy soli.

Źródło: biomedical.pl