Większość sparaliżowanych Belgów nie myśli o eutanazji.

krew_szpital_jup_550.jpeg

Większość całkowicie sparaliżowanych osób nie m myśli samobójczych – tak wynika z badań belgijskich naukowców o których przeczytać możemy w najnowszym wydaniu British Medical Journal.

Znany lekarz badający osób znajdujących się w stanie śpiączki Prof. Steven Laureys, będący również szefem Coma Science Group w Licge University Hospital razem ze swoim zespołem przeprowadził ankietę wśród osób które cierpią z powodu wyjątkowo ciężkiego schorzenia jakim jest zespół zamknięcia. Badacze z Belgii wysłali tego tyłu ankiety do 168 osób cierpiących na to schorzenie. Na udział w badaniu zdecydowało się 65 cierpiących na „chorobę zamurowanego żywcem”. Są to osoby które w sposób pełny przytomny i świadomy, mogły odpowiedzieć na kwestionariusz lecz nie potrafią one poruszać się z powodu całkowitego paraliżu niemal wszystkich mięśni szkieletowych. Takie porażenie jest wynikiem uszkodzenia pnia mózgu. Pacjenci byli pytania m.in. o przebieg choroby, stan emocjonalny i ich stosunek do eutanazji. Odpowiadać mieli jedynie mrugnięciem okiem. Aż 47 chorych było zdania iż mimo trudnego stanu zdrowia w jakim się znajdują, twierdzą że są szczęśliwi. 18 osób było zdania iż nie czują się szczęśliwe, ale tylko nieliczni mieli myśli samobójcze. Prof. Laureys jest zdania iż wielu pacjentów potrafi przyzwyczaić się do swojej sytuacji i pogodzić się z nią, a tą sytuacją jest skrajna niepełnosprawność. Mimo iż znajdują się w takim stanie potrafią czuć się szczęśliwi co dla niektórych zdrowych osób jest wręcz niewyobrażalne jeżeli byliby w ich sytuacji. Nazywane jest to paradoksem niepełnosprawnych, gdyż takie zmiany w psychice zostały już wcześniej zaobserwowane u osób które tylko częściowo utraciły sprawność.

Znaniem belgijskiego neurologa, prośbę sparaliżowanych chorych o eutanazje należy przyjmować z powagą, lecz z jakąkolwiek decyzją trzeba się wstrzymywać aż ich stan psychiczny się ustabilizuje gdyż prośba ta może ulec zmianie. Wbrew pozorom im dłużej jest ktoś w stanie zamknięcia, tym występuje większa szansa że pacjent pogodzi się z zaistniała sytuacją i się w niej odnajdzie. Potwierdzić mogą to badania już wcześniej przeprowadzone, gdzie jak wynikało z obserwacji, ludzie w stanie zamknięcia jeżeli nawet na początku prosili o eutanazje z czasem poczucie sensu życia znów do nich wracało.

Źródło: rynek zdrowia.pl

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania