Skuteczna metoda – jedyna do tej pory - na walkę z katarem siennym polega normalizacja reakcji nadmiernej odpowiedzi ze strony układu odpornościowego u osoby uczulonej. Stosuje się specyficzną terapię immunitarną, która polega na przyjmowaniu kilkudziesięciu zastrzyków, wymaga ciągłej konsultacji z lekarzem i trwa wiele lat.
Dr Gabriela Senti, wraz z grupą naukowców i lekarzy w szpitalu uniwersyteckim w Zurychu w Szwajcarii opracowała nową formulę leczenia, mianowicie plasterek. Sprawia on, że przez skórę przenikają charakterystyczne dla 6 różnych traw alergeny.
Przeprowadzono próbę kliniczną na 132 pacjentach z katarem siennym. Musieli oni nosić plaster na ramieniu 6 razy w ciągu dwóch miesięcy przez 24 godziny, zanim pyłki traw nie zaczęły krążyć w powietrzu.
Skóra, dzięki temu, że zawiera liczne komórki specjalistyczne, jest w stanie szybko zidentyfikować ciało obce takie jak wirus, dzięki czemu organizm jest w stanie uruchomić reakcję odpornościową. Plastry, które zawierały więcej ekstraktu z pyłków pozwoliły złagodzić objawy kataru o 70%. Te które zawierały go mniej – 30%. Nie zaobserwowano również żadnych skutków ubocznych.
Metoda ta wymaga jeszcze ulepszeń, jednak dotychczasowe wyniki są bardzo zachęcające – podkreśla dr Senti
Źródło: biomedical.pl
Pełny profesjonalizm i | 2 Maj, 08:39 | |
Nie tylko moja. Pokontrolna | 26 Kwi, 18:19 | |
Droga Pani!!proszę nie | 24 Kwi, 07:43 | |
Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 |
Napisz opinię