Dobry Lekarz

Alkohol – chyba wśród dietetyków nie ma bardziej wrażliwego tematu na rozmowę jak on. W tym kontekście nie można oczywiście zapomnieć o jednym z najbardziej popularnych trunków jakim jest piwo. Jest to powodem regularnych nowinek dotyczących badań nad nim i wpływu napoju na organizm człowieka.

Ostatnio zostało znalezione powiązanie między spożyciem piwa a zwiększonym ryzykiem wystąpienia łuszczycy. Zaś pewnym kontrargumentem jest doniesienie, iż piwo jest zdrowe dla ludzkich kości. Na kartach "Archives of Dermatology", można przeczytać artykuł dotyczący pierwszego tematu. – otóż regularne spożycie piwa wiąże się z wystąpieniem wyższego ryzyka pojawienia się łuszczycy – poważnego schorzenia immunologicznego skóry. Już od pewnego czasu wiadome jest iż alkohol jakim piwo jest niewątpliwie, nasila objawy choroby, dlatego wiąże spożycie trunku z samym jej pojawieniem się. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w Bostonie postanowili się temu przyjrzeć bardziej wnikliwie. W trakcie prowadzenia badań sprawdzany był rodzaj napojów jaki jest najbardziej szkodliwy biorąc pod uwagę pojawianie się łuszczycy i jej rozwój. Z testów wynikło, iż najbardziej ryzyko wystąpienia choroby wzrasta u kobiet, które spożywają piwo około minimum 5 razy w tygodniu. Są one o aż 60% bardziej narażone na łuszczycę. Negatywnego wpływu nie mają piwa bezalkoholowe, wina czy tez nawet alkohole wysokoprocentowe.

Jak wynika ze słów autorów, prawdopodobnie czynnikiem który jest za chorobę odpowiedzialny jest zawarta w piwie skrobia, której używa się do jego fermentacji. Nie jest ona stosowana wśród innych alkoholi, co jest powodem braku ich wpływu na rozwój choroby. Jednak z drugiej strony na łamach "Journal of the Science of Food and Agriculture", można czytać o tym iż jasne piwo jęczmienne, wzbogacane ekstraktem chmielu jest najbogatsze w krzem. Krzem jest minerałem od którego ilości w organizmie zależy stan zdrowotny naszych kości. Spożycie trunku w niewielkiej ilości może być nawet korzystne w walce z osteoporozą, gdyż jest to jedna z najbardziej przyswajalnych postaci krzemu.

Źródło: medycyna24.pl